Artykuł nawiązuje do tematów poruszanych w poprzednim: „Czy zostać działkowcem?”. O ile w poprzednim próbowałem zachęcić do przemyśleń przed kupnem działki, to tym razem piszę wprost: sprzedaj działkę, nie męcz siebie i sąsiadów.  

Ogrody działkowe z założenia stanowią zbiór niewielkich obszarowo działek.  Gospodarowanie na tych małych skrawkach ziemi może dawać wiele satysfakcji, radości i wzmacniać chęć do życia. Może też być przyczyną frustracji, nerwicy i chęć do życia osłabiać. Paradoksalnie, to nie nadmiar lub niedobór słońca lub deszczu, urodzaj lub jego brak są przyczyną zmartwień lecz relacje z sąsiadami. Chyba każdy myślący i mający odrobinę empatii człowiek musi wybierać na co dzień między „Wolnoć Tomku w swoim domku" a „Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe”. Jeśli czytasz ten fragment i nie ma w Tobie takich dylematów – sprzedaj działkę.

Ponadto:

  • Jeśli kupiłeś działkę, żeby na niej mieszkać, to popełniłeś błąd. Prędzej, czy później zostaniesz zmuszony do zmiany miejsca zamieszkania i nigdy nie odzyskasz tego, co zainwestowałeś – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli odziedziczyłeś działkę lub ją kupiłeś bo to lokata kapitału, nie interesuje Cię jej stan, a rozsiewające się chwasty to czysta natura – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli wydaje Ci się, że po zakupie działki masz prawo urządzić na niej przedszkole, bo przecież krzyki dzieci nikomu przeszkadzać nie mogą – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli na działce nie zamierzasz przedszkola urządzać a tylko bezstresowo wychowujesz dzieci i nie przeszkadza Ci, że dziecko trochę sobie pokrzyczy i nic się nie stanie jak sąsiadom cos tam uszczknie, złamie, potłucze – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli wydaje Ci się że dzięki posiadanym urządzeniom audio i wideo możesz urządzać koncerty plenerowe dla siebie, rodziny, znajomych i sąsiadów – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli uwielbiasz głos swego psa i uważasz, że inni też godzinami powinni się mu przysłuchiwać – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli Twój  pies tylko trochę „narobił” w alejce i komu by się chciało po nim sprzątać – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli nie masz psa ale uwielbiasz koty i uważasz, że to samo dobro dokarmiać je wszystkie zapominając jednocześnie, że kot to drapieżnik i eliminuje oprócz gryzoni także ptaki, z ogródków sąsiadów robi sobie wychodek a z ich roślin legowiska – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli jesteś zaradny i przezornie zbierasz przedmioty, które mogą się kiedyś przydać a za najlepsze miejsce do ich składowania uważasz swoją działkę – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli uważasz, że systematyczne i huczne świętowanie urodzin lub imienin budzą w sąsiadach jedynie chęć życzenia Ci wielu lat życia – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli polityka, religia angażują Cię  do tego stopnia, że musisz się nieustannie dzielić swoimi poglądami z sąsiadami – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli uważasz, że regulamin ogrodu Ciebie nie dotyczy, będziesz robił co Ci się podoba a sąsiadom nic do tego – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli uważasz, że nie musisz płacić za wywóz śmieci, bo to tylko inni aż tyle wyrzucają – Sprzedaj działkę.
  • Jeśli energia elektryczna lub woda są za darmo, bo opomiarowanie ich zużycia Twoim zdaniem to „zawracanie głowy” – Sprzedaj działkę.

Jest tylko jeden sposób aby spędzanie czasu na naszych małych skrawkach ziemi było przyjemnością, a nie udręką. Częściej kieruj się zasadą „Nie czyń drugiemu, co Tobie niemiłe” niż „Wolnoć Tomku w swoim domku". Nie chcesz przecież doczekać się odpowiedzi: „Jak Ty mi, tak ja Tobie”.

M.W.